Filtry

CO?

GDZIE?

Social Media
Fb Ig
  • en
  • Co: Korporacje Gdzie: Amazonia

    Gorzkie placki

    W Amazonii, jednym z przykładów „głodowego pożywienia”, które spożywają plemiona dotknięte głodem spowodowanym przez działalność korporacji, jest maniok gorzki (znany także jako cassava lub yuca). Choć maniok od dawna jest podstawą diety rdzennych społeczności Amazonii, w czasach głodu plemiona są zmuszone spożywać jego gorzką odmianę, która jest trudniejsza do przetworzenia i bardziej toksyczna w swojej surowej postaci.

    Maniok gorzki jako pożywienie w czasach głodu:

    • Tradycyjne znaczenie: Maniok gorzki (cassava) jest bogatym źródłem węglowodanów, ale zawiera wysokie stężenie glikozydów cyjanogennych, które mogą być trujące, jeśli nie zostaną odpowiednio usunięte. W normalnych warunkach maniok gorzki przechodzi skomplikowany proces obróbki (fermentacja, suszenie, gotowanie), aby stał się bezpieczny do spożycia.
    • W czasach głodu: Kiedy korporacje eksploatują ziemie rdzennych plemion, wylesiając duże obszary pod plantacje czy górnictwo, dostęp do zasobów naturalnych takich jak zwierzęta łowne i dzikie rośliny zostaje poważnie ograniczony. W takich sytuacjach plemiona zmuszone są do spożywania manioku gorzkiego w mniej przetworzonej formie, co może prowadzić do zatrucia cyjankami (tzw. konzo). Jest to szczególnie groźne, jeśli nie mają dostępu do narzędzi ani wystarczającej ilości wody potrzebnej do prawidłowej obróbki.

    SKŁADNIKI

    • Maniok gorzki (cassava)

    INSTRUKCJE PRZYGOTOWANIA

    1. Zbieranie manioku: Uproszczony proces rozpoczyna się od wykopania bulw manioku gorzkiego, które są większe i twardsze niż maniok słodki. W czasach głodu plemiona polegają na tej odmianie, ponieważ rośnie w większej obfitości, choć wymaga trudniejszej obróbki.
    2. Obieranie bulw: Bulwy manioku gorzkiego należy dokładnie obrać ze skórki, ponieważ zawiera ona duże ilości glikozydów cyjanogennych, które są trujące.
    3. Starcie manioku: Obrane bulwy są następnie ścierane na drobną pulpę za pomocą tradycyjnych narzędzi (np. drewnianych tarek), chociaż w warunkach głodu, gdy narzędzia mogą być ograniczone, proces może być mniej dokładny.
    4. Wypłukiwanie toksyn: Starcie manioku pozwala na wypłukanie częściowo rozpuszczalnych w wodzie toksyn. W normalnych warunkach ta pulpa jest dokładnie płukana w dużej ilości wody, aby usunąć toksyczne substancje, ale w sytuacjach głodu ten proces może być skrócony, co zwiększa ryzyko zatrucia.
      • W idealnych warunkach, pulpa jest umieszczana w specjalnych, plecionych workach (tzw. „tipiti”), które wyciskają sok zawierający trujące związki. W trudniejszych czasach proces ten może być ograniczony lub niedokończony.
    5. Suszenie lub gotowanie: Płukana pulpa manioku jest następnie rozkładana cienką warstwą i suszona na słońcu lub pieczona na płaskich kamieniach. W skrajnych przypadkach, plemiona mogą gotować maniok przez długi czas w niewielkiej ilości wody, co minimalnie zmniejsza toksyczność.
    6. Gotowanie w postaci placków: Plemiona formują z wysuszonej pulpy płaskie placki, które pieką lub suszą na gorących kamieniach lub w popiele ogniska. Takie placki są zwykle twarde i mają suchą konsystencję.
    7. Podanie: Gotowy placek z manioku jest twardy, suchy i wciąż może mieć niewielką ilość toksyn, co sprawia, że może być niebezpieczny do spożycia w większych ilościach, szczególnie jeśli proces obróbki nie był wystarczająco dokładny. Niemniej jednak, w sytuacjach głodu, te placki służą jako jedyne dostępne źródło kalorii.

    Uwaga:

    To przygotowanie manioku gorzkiego, które jest uproszczone ze względu na warunki głodu, niesie poważne ryzyko zdrowotne. Jeśli glikozydy cyjanogenne nie zostaną odpowiednio usunięte, spożycie manioku może prowadzić do zatrucia cyjankiem (objawy to m.in. osłabienie, duszności, paraliż, a w długiej perspektywie – uszkodzenie układu nerwowego). Tradycyjnie plemiona starają się minimalizować to ryzyko poprzez dłuższy i bardziej skrupulatny proces obróbki, jednak w trudnych czasach, gdy dostęp do zasobów i czasu jest ograniczony, proces ten bywa niepełny.

     

    Działania korporacji w Amazonii wywierają katastrofalny wpływ na życie rdzennych plemion, takich jak Yanomami, Awajún, Kayapo i Shuar. Wylesianie, wydobycie surowców i intensyfikacja rolnictwa prowadzone przez międzynarodowe korporacje nie tylko niszczą lasy deszczowe, ale także pozbawiają te społeczności dostępu do zasobów, które były podstawą ich przetrwania od pokoleń. Bogata bioróżnorodność, stanowiąca kluczowy element ich diety i stylu życia, zanika, a wraz z nią giną tradycje, które przez stulecia pomagały im w harmonijnym współistnieniu z naturą.

    Nielegalne wydobycie złota, szczególnie na ziemiach Yanomami, jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń. Tysiące górników wdzierają się na te tereny, niszcząc lasy i zatruwając rzeki rtęcią, co prowadzi do wyginięcia ryb, które były głównym źródłem białka dla tych plemion. Zatrucie rtęcią powoduje poważne problemy zdrowotne, a woda, która była podstawą przetrwania, teraz niesie śmiertelne zagrożenie. Podobnie, wylesianie na rzecz plantacji soi i hodowli bydła odbiera plemionom dostęp do tradycyjnych terenów łowieckich i uprawnych, zamieniając różnorodne ekosystemy w monokultury, które nie przynoszą im żadnych korzyści.

    W obliczu zniszczenia ich środowiska, plemiona muszą korzystać z alternatywnych źródeł pożywienia, takich jak dziko rosnące rośliny czy drobne zwierzęta, które nie są w stanie zapewnić im wystarczających składników odżywczych. Tradycyjne metody przetrwania, przekazywane z pokolenia na pokolenie, stają się coraz mniej skuteczne, ponieważ degradacja lasów i rzek uniemożliwia kontynuację dawnych praktyk rolniczych i łowieckich.

    Skutki tych działań prowadzą nie tylko do głodu i niedożywienia, ale także do rozbicia społecznego i kulturowego tych plemion. Tracąc ziemię, na której opierała się ich kultura, rdzennym społecznościom coraz trudniej jest zachować swoją tożsamość. Marginalizacja oraz przemoc ze strony górników i korporacji zmusza wiele plemion do migracji na obrzeża miast, gdzie stają się zależne od zewnętrznych źródeł żywności, tracąc przy tym swoją samowystarczalność.

    W rezultacie, działania korporacji nie tylko niszczą amazońskie lasy, ale także prowadzą do powolnej zagłady tradycyjnych społeczności, dla których te lasy były źródłem życia i tożsamości.

    Dodaj przepis