Sadza Pur
Zimbabwe, Zambia
SKŁADNIKI
- 2 szklanki mąki kukurydzianej (lub innej mąki dostępnej lokalnie)
- 4 szklanki wody
- Sól (opcjonalnie, jeśli dostępna)
PRZYGOTOWANIE
- Zagotowanie wody: W garnku zagotuj wodę. Dodaj szczyptę soli, jeśli jest dostępna, choć w czasach niedoboru często przygotowuje się sadzę bez żadnych przypraw.
- Dodanie mąki: Stopniowo wsypuj mąkę kukurydzianą do wrzącej wody, ciągle mieszając, aby uniknąć grudek.
- Mieszanie: Mieszaj energicznie, aż mieszanina zgęstnieje i zacznie odchodzić od ścianek garnka. Proces ten trwa około 10-15 minut.
- Gotowanie: Zmniejsz ogień i gotuj sadzę przez kilka minut, aby uzyskać gładką konsystencję.
- Serwowanie: Sadza podawana jest bez dodatków w czasach kryzysu, co podkreśla prostotę i skromność posiłku.
Sadza, jak inne podstawowe potrawy w regionie Afryki Subsaharyjskiej, stała się symbolem ubóstwa i głodu. Wiele lokalnych społeczności, które niegdyś miały dostęp do różnorodnych produktów spożywczych, teraz musi polegać na tym jednym, ubogim w składniki odżywcze daniu, gdyż działalność korporacji ogranicza im dostęp do ziemi i zasobów naturalnych.
Sadza, w swojej najprostszej formie, jest świadectwem trudnych warunków życia, w których globalne rynki zyskują na uprawach eksportowych, a lokalne społeczności są zmuszane do przetrwania na minimalnych zasobach.
W krajach takich jak Zimbabwe i Zambia, działalność międzynarodowych korporacji przyczynia się do głębokiego zubożenia lokalnych społeczności, prowadząc do niedożywienia i kryzysu żywnościowego. Korporacje te, koncentrując się na uprawach eksportowych, takich jak tytoń, bawełna czy kukurydza na eksport, przejmują ogromne połacie ziemi uprawnej, wypierając lokalnych rolników i ograniczając ich dostęp do żyznych terenów.
W miarę jak ziemie te są przeznaczane na plantacje kontrolowane przez korporacje, lokalni rolnicy zostają zmuszeni do przeniesienia się na mniej żyzne i trudniejsze do uprawy tereny. Produkcja żywności na własne potrzeby staje się coraz trudniejsza, co prowadzi do drastycznego spadku dostępności świeżych produktów spożywczych. Społeczności, które wcześniej były samowystarczalne, teraz muszą zmagać się z rosnącymi cenami żywności oraz ograniczonym dostępem do podstawowych produktów.
Działania korporacji intensywnie eksploatujących zasoby naturalne, takie jak woda, dodatkowo pogarszają sytuację. W regionach dotkniętych suszą lub degradacją gleby, lokalni mieszkańcy mają jeszcze mniejsze możliwości uprawy żywności. W miejscach, gdzie ziemia była kiedyś bogata i produktywna, teraz zyski z rolnictwa są czerpane przez korporacje eksportujące towary na światowe rynki, podczas gdy miejscowi walczą o przetrwanie.
W efekcie tego kryzysu sadza – prosty posiłek przygotowywany z mąki kukurydzianej i wody – staje się codziennym daniem, jedynym dostępnym dla wielu rodzin. Brak dostępu do różnorodnych, wartościowych składników, takich jak warzywa, białko czy tłuszcze, prowadzi do powszechnego niedożywienia, zwłaszcza wśród dzieci. Pomimo że te regiony mogłyby być samowystarczalne, korporacyjne działania gospodarcze uniemożliwiają lokalnym społecznościom dostęp do ziemi i żywności, pogłębiając ubóstwo i kryzysy żywnościowe.